niedziela, 13 maja 2012

Jak to jadlysmy gada.

Mimo, iz obecnie znajdujemy sie na Jamaice wpis ten dedykujemy potrawie z Curaçao.
Pojechalysmy do miejscowosci Westpunt by w okropnie turystycznej knajpie Jaanchie's (Johnny's) zjesc gulasz z iguany. Normalnie lepszym miejscem do skosztowania tej potrawy jest Old Market znajdujacy sie w Pundzie (Willemstad), ale z braku czasu musialysmy skorzystac z jedynego wyjscia.

Iguana smakuje, zgodnie z ewolucja, jak cos pomiedzy kurczakiem a ryba.





Kolejny wpis juz jutro!

1 komentarz:

  1. Ula?????
    A gdzie Twoje ?!

    Całuski. chyba wolę bigos:)
    Nic nie rozumiem,Jamajka,czy curka kao?
    Kidy w WARSZAWIE?
    Bps. Dzis nareperowalam sama kompa,hurra,hurra.

    OdpowiedzUsuń